Złota jesień czeka... (wiersz)
Irena Świerżyńska
cicho
ciszej - jeszcze ktoś usłyszy
krok za krokiem z pokorą
już zamiatam tropy
na tamtym polu i grząskiej zagrodzie
wszystko
piękne czyste i wełną przykryte
o - tak niewidzialne
cichutko i blisko - z boku baran bodzie
tak lubi - to swoje
tak rogi pokaże - tak władzę wynosi
i śmieje się w oczy
ma tyle wiatru i tyle piasku
i aż tyle - pana
i tyle uciechy i wciąż sieje
grzechy
i ty też - oświecaj te loty
znasz
wiesz
poznałaś
co znaczy król złoty...
niczego sobie
1 głos
1 osoba ma ten tekst w ulubionych
przysłano:
15 września 2024
(historia)
przysłał
Irena Świerżyńska –
15 września 2024, 13:27
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się