wiatr od ucha do ucha leci
razem z lekkością mej pamięci
ledwo go czuję a on już mija
dłużej jej nie ma niż jest, ta chwila
oddech
mrugnięcie
koniec
początek
neurony łączą się w postaci pamiątek
czekam
niech nadejdzie już
ta chwila
ale niech już nigdy
proszę
nie mija