Kochać bym Cię mógł o każdej porze
Byś była pewna że mi na Tobie zależy
Będę pisał o Tobie w każdym utworze
Bo moje tkliwe serce do Ciebie należy
Kochać bym Cię mógł o każdej porze
Bo jesteś ostoją wolnego natchnienia
I tylko Tobie się w pełni nisko ukorzę
By poczuć smak małego wytchnienia
Kochać bym Cię mógł o każdej porze
Bo na to tak jak nikt inny zasługujesz
Blokujesz we mnie gorzkie łez morze
Wciąż na duchu mnie podtrzymujesz
Kochać bym Cię mógł o każdej porze
By spędzać z Tobą czas niesamowity
Tylko tego bym tu chciał dobry Boże
Aby mój los z Nią był trwale spowity