to takie proste

Yaro

wszystko staje się takie proste

gdy wierzę w moc i potęgę Boga

ty jesteś ze mną jak anioł

mam siłę i nadzieję na lepsze


dni pośród światła i mroczny sen

nie byłem zadowolony z siebie

nie chcę pamiętać szukać

w oczach zbawienia


co ma być będzie

mocne słowa są potrzebne

kłamstwem obleczone dłonie

w togach kapłani

wielbiciele

władzy i mamony

trzymając się kurczowo

władzy nad duszami


złodzieje moralności

wszystkiego co można

wypompować z człowieka


masa pionków

w szeregach armii

na baczność umierasz

szybko mijają lata w okowach


i dalej na wschód słońca

nad morzem nad rzeką

w oczach zło konieczne

umierasz gdzieś daleko

na własne życzenie


Yaro
Yaro
Wiersz · 8 października 2024
anonim