Czeluść

Karolina Olender

Świat owity w mroku,

A my jesteśmy od jednego kroku,

Aby upaść w tej nicości,

I odlecieć do światła wieczności.

Wystawione ręce do siebie

A tak daleko od ciebie,

Patrzę jak się oddalasz,

I me serce znów rozwalasz.


Karolina Olender
Karolina Olender
Wiersz · 3 listopada 2024
anonim