kradniemy konie
goni nas Cygan
na polu marchewek
biegniemy
deszcz pada
upadasz potknięta kamieniem
śmiejesz się z tego
co było co będzie
ja chciałbym
kraść te konie
raz jeszcze
kradniemy konie
goni nas Cygan
na polu marchewek
biegniemy
deszcz pada
upadasz potknięta kamieniem
śmiejesz się z tego
co było co będzie
ja chciałbym
kraść te konie
raz jeszcze