Ostatnie co usłyszymy
Będzie gorzkim trzaskiem
Jakby świat skonał w ugryzieniu
Rozpłynął w ustach większych światów
Ostatnie co zobaczymy
Będzie z brzegów blaskiem
Gdy wszystkie wyspy na horyzoncie
Zagasną w morzu swymi latarniami
Ostatnie co pokochamy
Będzie chleb, który sami sobie damy
Wtem twardy, a dziś miękki
Ciepłą nagrodą za nasze męki
Ostatnio co znienawidzimy
Będzie przeszłością, gdzie się rodzimy
Gdzie przeżyliśmy i cierpieliśmy
Będzie nami - cegiełkami przeznaczenia