19 załamanie nerwowe

Gilbert

w pępku stoi przekrzywiony krzyżyk
trawa miękka jest i dobrze leży pod plecami
wygodnie jest
ciepło, bezpiecznie
na niebie tymczasem chmury wróżą przeszłość
tak szybko wypala się
spojrzenie człowieka w oczy marzeń

w ustach stoi przygryziony krzyżyk
fałsz jak płynne złoto rozpuszcza się na języku
smutno było
ekspresowe pocieszenie
znam chłopców o pięknych włosach
głowy ich - ostatni zręb lasów myśli
błądzą ze mną w labiryncie udawanych dziewic

potrzebny mi młotek
gwoździe
i pomocna dłoń
Gilbert
Gilbert
Wiersz · 28 czerwca 2002
anonim
  • pawian
    mnie się nie pytaj! Brodacz, ja nie mogę, chyba pierwszy raz nadałeś swojemu wierszowi tytuł!!! i to nawet jest dość długi jak na Ciebie wiersz! Tak trzymaj
    Niech moc pawiana będzie z wami!

    · Zgłoś · 22 lata
  • netah
    namnożyło się tych krzyżyków ostatnio w tej czytelni, ale jednak=> niczego sobie za fałsz

    · Zgłoś · 22 lata