The last one

vompierz

zginiesz skurwysynu!
zginiesz jak twoi ziomkowie
pijac krew, niszczac cialo twe
uszczesliwiam sie
byles Mym makabrycznym odbiciem
w lustrze potepienia
twe cialo byl idealne
bez wad...i ognia
ironiczny usmiech zdobil twe idealne usta
gdy patrzyles na Mnie
zdobyles wszytsko co bylo do zdobycia
sztylet w idealnej piersi kalal idealne cialo
twa idealna dusza znisczona ...przez Moja...
taka brudna!
Albowiem Ostatni beda piewszymi
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby 5 głosów
vompierz
vompierz
Wiersz · 12 kwietnia 2000
anonim