***

tytanic

Witaj najdroższa
co mi dziś przynosisz,
liść, który właśnie się zazielenił,
czy promienie słońca
przebijające się przez korony jabłoni,
ciepły śpiew skowronka,
granie świerszcza gdy mrok zapada,
a może melodie wygrywane przez gwiazdy ?

Dziś przynosisz mi
garść zgliszcz
z pałacu wspólnie wybudowanego,
jabłko, które upadło między ciernie,
dziurę w dachu przez którą kapie deszcz.
Dziś przynosisz mi stary zardzewiały gwóźdź
i stado kormoranów odlatujących na zimę.
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Niczego sobie 10 głosów
tytanic
tytanic
Wiersz · 13 maja 2002
anonim
  • Manic Depression
    hmmm...tak to jest, że wiersze każdy może interpretować dowolnie...tematyka jest dość banalna, ale forma dość ciekawa.
    fragment ''garść zgliszcz
    z pałacu wspólnie wybudowanego''
    szczególnie mnie wzruszył, choć i tu zawitał banał ;)

    · Zgłoś · 22 lata temu
  • tytanic
    Nie doczekam się komentarzy - zależy mi na tym

    · Zgłoś · 22 lata temu