IDIOTA (wiersz)
Fioletowa Niezapominajka
wiersz wyróżniony w konkursie "Kawałek wiersza zieloną kredką pisany"
to był chyba but
albo mała łódka
odbił się naprzeciwko mojej furtki
na lewo od stawu gdzie
powiesił się idiota
idiota mówił zawsze
:kochać należy liście
liczą nam grzechy
co roku
co życie
idiota głupim był rzeczywiście
imbecyl debil i więcej
cieszył się dniem
gdy nie nadszedł jeszcze
śpiewał : widziałem Boga
gdy się was wyrzekł
po śniadaniu
marzec to był albo zima
albo jego urodziny
życie skwitował paskiem u szyi
ze sprzączką w żyrandolu
albo mała łódka
odbił się naprzeciwko mojej furtki
na lewo od stawu gdzie
powiesił się idiota
idiota mówił zawsze
:kochać należy liście
liczą nam grzechy
co roku
co życie
idiota głupim był rzeczywiście
imbecyl debil i więcej
cieszył się dniem
gdy nie nadszedł jeszcze
śpiewał : widziałem Boga
gdy się was wyrzekł
po śniadaniu
marzec to był albo zima
albo jego urodziny
życie skwitował paskiem u szyi
ze sprzączką w żyrandolu
słaby+
20 głosów
przysłano:
12 maja 2002
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się