a wszystko z miłości ...

Alone

po latach wychyliłeś się z wąskich uliczek kompromisów
zaskakując samego siebie
stęskniony ciepła prześwietliłeś ciało słoñcem
i wsparty brakiem cienia
stając się sobą wyprostowałeś

zapachniało intensywnie konwalią jakby
to miało się nie wydarzyć

samolot z Nią uniósł się dzieląc horyzont zdarzeñ
na przeszlość z Nią
i teraźniejszość zawieszoną pod rzęsą jak
błękit
utkwił w twojej źrenicy drobiną prawdy zamieniony
w paproch przetrwania na przekór
którego nie potrafiłeś wyłzawić
ani usprawiedliwić

ulga z jaką teraz przyjmujesz wiarę przypomina ci bezpieczne dzieciñstwo
budzi obrazy zatrzymane w kadrze czasu
naiwnością
i zapachem maciejki
którym obdarowałeś dłonie opiekuñczej kobiety
pierwszej
i jedynej bezpiecznie kochanej

wiem, że można żyć
oddając Niebu usprawiedliwioną nieobecność
w talerzu wiadomości prasowych upatrywać zmian
bez sprzeciwu

to nawet dobrze

sam już inaczej teraz nie potrafiłbym
z modlitwą za piekło raniąca usta
natarczywie pukającym w drzwi dekalogiem
i mężczyzną
bliskim
śpiącym w moim łożku









Alone
Alone
Wiersz · 15 maja 2002
anonim
  • JAdziu
    bardzo dobry. wyważnie liczby metafor tak że wiersz jest czytelny sugestywny i poetycki zarazem.a to nieczęsto się zdarza.wcale nie prosty ale to też na plus.

    · Zgłoś · 22 lata
  • Alone
    Kasiak - dziekuje bardzo. To istotne dla mnie.
    Oczekuje kolejnych komentarzy.

    · Zgłoś · 22 lata
  • Wlodzimierz Holsztynski
    Belkot spisany pokraczna polszczyzna.

    -- Wlodek

    · Zgłoś · 22 lata
  • AandT
    Drogi Kolego Wlodek,
    swietny komentarz - bardzo ... profesjonalny. I bardzo rzeczowy. Rzeczywiscie jak przystalo komus kto jak sam sie przyznaje "pisal dla pracujacego poety".
    Widac ze zrozumiales tekst znakomicie. Gratuluje poczucia wlasnej wartosci i tej genialnej umiejetnosci rozumienia czytanego slowa. Zycze milego dnia.

    · Zgłoś · 22 lata
  • netah
    szukam w sobie słów, które kroczą obok, szukam muskających skrzydeł i wiatru... i czekam na koniec burzący porządek rzeczy i mysli... ale wszędzie jest Czas

    całe życie aż do teraz w jednym wierszu... to nie jest łatwe, ale ma moc oczyszczenia, i wszystko jest tam gdzie jego miejsce=> bdb

    · Zgłoś · 22 lata