czy istnieje świat bez wad ?
głupie to pytanie zadał
chłopiec swemu mistrzowi
ten zasępił sie
zamknął oczy i zmarszczył brwi
nie znał odpowiedzi
nigdy nie pragnął jej poznać
akceptował świat takim
jaki jest
ale jego uczeń , spostzregawczy
i ciekawy śwaiata musiał wiedzieć
czy gdzieś nie ma ideału
czegoś, w co można by wierzyć
ale rzeczywistość obeszła się z nim brutalnie
nie pokazując ideału, do którego
ma dążyć
bo tego ideału
wymarzonego, pięknego
tak naprawde nie było, nie ma i nie będzie