Świt stawał się szaro i mokro.
Kawa?
Niech stanie się kawa.
I stała się.
Późno nocą samotnie jest.
Muzyka...
Zagłusza niezwykle strach.
Drżenie.
Strach to jest piękny dreszcz.
Nie pisać?
Rosa to nie twoje, choć...
Spijam!
Szanuje tekst za nastroj i te umiejetnosc operowania kilkoma slowami. To jest styl pisania bardzo mi bliski ale uwazaj Autorze - balansujesz na granicy.
Jeszcze chwila i ten tekst bedziesz w stanie zrozumiec tylko ty.
Zauwazcie Czytelnicy na czym polega dobry warsztat - to jest klasyczny przyklad gdzie warsztat broni tekst - bo tresciowo to jest ubogie straszliwie. Na tym polega umiejetnosc operowania slowem w poezji!!!
Ale ten tekst to nie jest poezja ...