Przed Snem

Stedam


A ja wejdę na wzgórze
A ja krzyknę radośnie
Że to moje są róże
Że to moje przenośnie

A ja spłynę w dół rzeki
A ja minę kamienie
Że to moje są wieki
Że to moje westchnienie

A ja siądę gdzieś w drzewach
A ja zerwę trzy śliwy
Że to moje są śpiewy
Że to moje pokrzywy

A ja wejdę na wzgórze
A ja krzyknę żałośnie
Bo to moje są tchórze
Bo to serce nieznośne

A ja spłynę w dół
A ja wbiję kamienie
Bo to moje kaleki
Bo to boli wspomnienie

A ja siądę gdzieś w drzewach
A ja szarpnę trzy śliwy
Bo to moje są śpiewy
Bo to moje pokrzywy

A my nigdy już razem
A my nigdy już wspólnie
Bo to serca są głazy
Bo to dusze są dumne

     14 listopad 1996


Stedam
Stedam
Wiersz · 22 września 1999
anonim