ruchliwe chwile

exsilentio

płyń w górę rzeki
obrazów już przemalowałeś setki
okruchy dawnych pejzaży na podłodze

płyń w górę słów
zapomniane twarze zastępują meble
album starych zdjęć pożegnany na licytacji

płyń w górę nadziei
palce jak promienie słońca rodzą plon
dłonie pieszczotą smakują owoce

a ty szukasz spokoju
Oceń ten tekst
Ocena czytelników: Słaby+ 2 głosy
exsilentio
exsilentio
Wiersz · 17 sierpnia 2002
anonim
  • Maciuś vel inaczej
    Netah ma rację. Twoje rozbudowywane powtórzenia sprawiają, że chce gdzieś dojść, a nie dochodzę. To sie nazywa wiersz typu kłopoty z wytryskiem

    · Zgłoś · 22 lata temu
  • Alone
    Dobre. Pomijam puente.

    · Zgłoś · 22 lata temu
  • netah
    trochę słabo jak na wiersz w typie powtórzeń- zawsze w takich wypadkach rodzi się oczekiwanie zaskoczenia, którego tutaj nie ma.

    dwie frazy fakt- świetne, dobra wyobraźnia to podstawa, reszta j.w. słabo

    · Zgłoś · 22 lata temu
  • exsilentio
    Jak życie ten walkower, jak samo życie. Może być cholernie ciekawe a kończy się zwykłym walkowerem:)
    Ale popracuję nad swoimi puentami, popracuję:)

    · Zgłoś · 22 lata temu
  • dzarro
    Dwie świetne frazy: "zapomniane twarze zastępują meble" i "palce jak promienie słońca rodzą plon". Ale puenta oddana walkowerem...

    · Zgłoś · 22 lata temu