wypowiem sie okrutnie i bestialsko i nie chodzi o to ze z zawisci badz czegos rownie ludzkiego.
"chwilomiejsca" to jedyn nowa , dobra rzecz jk w tym wierszu mozna zlalezc czytajac poezje wszelaka.
jest cholernie rozlazle.
jak Pawliszewska tylko ze ona dodawala do tego magie, a tu jest rdza. bo w koncu ona pisala kawal czasu temu.
wspaniale ze ktos pisze - i tu brawa, ale reszta do zmian.
ludzie - odkrywajmy cos nowego.
tu musi byc jakis progres, blagam nie klaszczmy melancholijnym, apatycznym i nydnym wierszom, bo nic z nas nigdy nie wyrosnie.
potrzeba swiezej krwi.
ale i tak gratuluje faktu pisania i mysle ze jeszcze cos bedzie z autora.
Poetka Pawliszewska??? Czy zrobiona przybyła do nas z jakiegoś świata równoległego? Ciekawe w "chwilomiejscach" jest tylko to, że są neologizmem - zresztą mało wyrafinowanym. Upatrywanie wartości poezji jedynie w neologizmach wydaje mi się gruba przesadą. Choć generalnie zgadxam się - po drugiej, trzeciej lekturze, powyższy wierszyk ma już tylko same wady.
o rany swiat rownolegly. ha .
coz moze niekoniecznie.
wlasnie chcialam powiedziec o neologizmach. otoz tak wlasnie! sa wiersze w ktorych tylko neologizmy , eufemizmy, porownania i nawiazanie do zwiazkow frazeologicznych sie liczy. na ten przyklad - Siwczyk i jego ostatnie dokonaia. choc uwielbiam jego wiersze to badzmy szczerzy - on bardzo duzo zawdziecza zabawie slownej a nie samemu przeslaniu.
ale i tak uwielbiam jego wiersze bo tchna czyms nowym a to bardzo fajne uczucie czytac cos swiezego.
pozdrawiam
Nie podzielam pesymizmu zrobionej, ani nie popieram pędu ku nowościom. W pewnym sensie wszystko zostało już powiedziane i wymyślone. Może to i nie prawda, ale na pewno nowych trendów należy szukać pomiędzy starymi.
Co do wiersza... taki sobie jest. Trochę niby liryczny, trochę nowatorski, a ostatecznie nie zajmujący i łatwozapominalny.
Tekst o niebo lepszy od tych ktore mialem przyjemnosc skomentowac w czytelni.
Bardzo przecietny. Pisz dalej!!!
do kol. "zrobiona" - jesli ten tekst jest w Twojej ocenie zly bo, cytuje: "
nie klaszczmy melancholijnym, apatycznym i nydnym wierszom (...) jest cholernie rozlazle"
to z Ciebie chyba nic nie wyrosnie wiec nie doradzaj innym. Mam jednak nadzieje ze sie myle i po skonczeniu szkoly sredniej, i poczytaniu pewnej ilosci poezji zrozumiesz brednie ktore wypisujesz.
"chwilomiejsca" to jedyn nowa , dobra rzecz jk w tym wierszu mozna zlalezc czytajac poezje wszelaka.
jest cholernie rozlazle.
jak Pawliszewska tylko ze ona dodawala do tego magie, a tu jest rdza. bo w koncu ona pisala kawal czasu temu.
wspaniale ze ktos pisze - i tu brawa, ale reszta do zmian.
ludzie - odkrywajmy cos nowego.
tu musi byc jakis progres, blagam nie klaszczmy melancholijnym, apatycznym i nydnym wierszom, bo nic z nas nigdy nie wyrosnie.
potrzeba swiezej krwi.
ale i tak gratuluje faktu pisania i mysle ze jeszcze cos bedzie z autora.
przeciętny (a propos dlaczego nie można głosowac? )
coz moze niekoniecznie.
wlasnie chcialam powiedziec o neologizmach. otoz tak wlasnie! sa wiersze w ktorych tylko neologizmy , eufemizmy, porownania i nawiazanie do zwiazkow frazeologicznych sie liczy. na ten przyklad - Siwczyk i jego ostatnie dokonaia. choc uwielbiam jego wiersze to badzmy szczerzy - on bardzo duzo zawdziecza zabawie slownej a nie samemu przeslaniu.
ale i tak uwielbiam jego wiersze bo tchna czyms nowym a to bardzo fajne uczucie czytac cos swiezego.
pozdrawiam
Co do wiersza... taki sobie jest. Trochę niby liryczny, trochę nowatorski, a ostatecznie nie zajmujący i łatwozapominalny.
Bardzo przecietny. Pisz dalej!!!
do kol. "zrobiona" - jesli ten tekst jest w Twojej ocenie zly bo, cytuje: "
nie klaszczmy melancholijnym, apatycznym i nydnym wierszom (...) jest cholernie rozlazle"
to z Ciebie chyba nic nie wyrosnie wiec nie doradzaj innym. Mam jednak nadzieje ze sie myle i po skonczeniu szkoly sredniej, i poczytaniu pewnej ilosci poezji zrozumiesz brednie ktore wypisujesz.