21.05.99 00:27

Fly


Żyjemy jak żywe kamienie na pustyni zdarzeń
Los ciska nami wszędzie i kopie, gdy mu się spodoba.
W loterii szczęścia nikt nigdy nie obstawia poniedziałków
Wierząc że piątek przyniesie szczęście
Wiesz moja droga...iluzja stała się faktem
Miłość ubrała drogie ciuchy
Jej usta zdobi szminka pełna dwuznaczności
Kochankowie piszą scenariusze do swych filmów
Które nagle urywają kiedy wyczerpią się baterie zmysłów
a kamera w rękach przeznaczenia powie dość
Popatrz ....
Pani Miłość zdarła z siebie skromną sukienkę utkaną
z wierszy zakompleksionych poetów
Puszy się dumnie w rękach rekinów reklamy
Kiedyś nurkując w ludzkich snach
Teraz chyba nieświadoma
Żyje w świecie popu
Wśród małostkowych ludzi
Oraz

Totatalnie Eklektycznej, LubianEj Wszchobecnej I Zawsze Jawnej Iluzji

Fly
Fly
Wiersz · 26 maja 2000
anonim