Literatura

jest ok (wiersz)

basik

jest ok
swieczka sie spala
zegar tyka
paznokciem skrobie wosk z podlogi
jest ok
zgasla swieczka
oslepiajac mi oczy
telefon zabil sluch
zakurzone zaluzje.
A gdzie podzial sie dzien?
jest ok
wosk dalej kapie
dym unosi sie prosta linia
i zasmradza wszystko
Ja patrze w okno
I czekam na nowy dzien
zegar tyka
znow oczy sama zamykam
jest ok

słaby 8 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
nF
nF 27 lutego 2003, 11:10
no cóż, tekst jest poprawny. Nie widzę w nim nic wartego uwagi, ale... ok
Brodacz 23 marca 2003, 23:24
rytmiczny prymitywizm, polecałbym słuchać więcej rapu
przysłano: 27 lutego 2003

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca