Bezszelestnie

irisHma

Tak leżą
We dwoje
Późno już
Ptaki spokojnie dryfują snem
Na powiekach...
Cienie wychodzą zza okien
Wtuleni w siebie
Skóra w skórze

Bezszelestna obecność tych
Którzy przetrwali
Samotność...


irisHma
irisHma
Wiersz · 4 marca 2003
anonim
  • nF
    łał, ten wielokropek to ja chciałbym sobie wypalić na czole. Ale poważnie, ostatni wers proponowałbym przesunąć wyżej, bo taka konstrukcja smierdzi hałturą. A sam wiersz miły, i tylko. Czytało się tysiące takich, jeszcze więcej się pewnie przeczyta (oby bozia dała). Ale własnie taka prostota jest urzekająca. Dla mnie.

    · Zgłoś · 21 lat
  • forever
    A mi się już przejadły takie wiersze... ot co - jedno jak dla mnie ladne porównanie - "ptaki spokojnie dryfują snem" - reszta ujdzie w tłumie. Wywaliłabym te wielokropki. pozdrawiam

    forever

    · Zgłoś · 21 lat
  • nF
    nie pisz, że jedno ładne porównanie, napisz, że jedno porównanie. Że przejadło to na szczęście nie. Bo nie zostaje w pamięci. To i każde jest ładne.

    · Zgłoś · 21 lat
  • Marta
    hmmm skora w skorze... skin on skin?? czy my tego nie znamy skąś??

    · Zgłoś · 21 lat
  • ktosktokocha
    poczatek jest dla mnie banalny jedna zakonczenie interesujace

    · Zgłoś · 21 lat
  • irisHma
    chciałbym tylko zauważyć, że napisałam to po polsku....a pani, która spiewa "skin on skin" nie lubię, nie podziwiam, nie znam i nie wzorowałam się...skojarzenie bardzo chybione, wolę konstruktywną krytykę

    · Zgłoś · 21 lat
  • irisHma
    jeszcze jedno..u mnie jest skóra w skórze, a u niej.. (tłumacząc oczywiście) skóra na skórze

    · Zgłoś · 21 lat
  • Marta
    wiem że jest skora na skorze... tylko się zastanawiałam czy to nie była jakaś inspiracja. Jeśli nie to bardzo przepraszam. Ja tej pani spiewającej tez nie lubie, a twoj wiersz hmmm coż wprawił mnie w kompleksy... chyba trzeba iść na wierszobranie!!!

    · Zgłoś · 21 lat
  • Brodacz
    tekst ciekawy rytmicznie przejście skóra w skórze/bezszelestna... jest nieciągłe

    · Zgłoś · 21 lat