Pamiętam jeszcze
nim jej ciało
pod bólu dreszczem
zadrżało
tak serce ustom opowiadało:
"Umrę śpiąc z rozmazanym makijażem
książką ze starannym kamuflażem
napisu: "oddać z powrotem"
i jak ja wyleniałym kotem"
i pośród samotnych żałobnych dat
nigdy z jej oczu bym nie wyczytała
to co było na grobie:" niespełna 30 lat"
Ktoś szepnął:" na tyle tylko zasługiwała..."
Pozdrawiam
Bartek
Moja rada: spójrz na temat życia i śmierci z innej strony, szykaj tego, co dobre i piękne.
POZDROWIONKA,
Klaudia
Moja rada: spójrz na temat życia i śmierci z innej strony, szukaj tego, co dobre i piękne.
POZDROWIONKA,
Klaudia