Trzy warunki spełnienia

nusia

"Trzy warunki spełnienia"

1.

byłam naga
ubrałeś mnie w pachnące kokony
eksplodujące
odziały mnie
w platynowy odcień namiętności
między rajem a ziemskim niebem

byłam naga
przytuliłeś mnie
z siłą pięciuset gołębi
a skrzydła miałeś jedwabiście białe

byłam naga
i naga pozostałam do dzisiaj
ale jestem dla Ciebie
w kokonie Twoich rąk
rozwijam się
aby później być
dla Ciebie

motylem

z nagimi skrzydłami

2.

jestem Twoja
wiesz , że nie odejdę bez Ciebie
i nie uklęknę gdy Ty tego nie zechcesz
w kokonie jest wygodnie i ciepło ,
ale nie mogę jeszcze widzieć Ciebie
nagiego
jak ja - motylica twojej pajęczyny

jestem Twoja
cała z moją nagością
i bez niej też
jestem Twoja

powoli topię się w
Twoich ramionach
gołębich
uśmiechnij się
do mojego zalążka

uśmiechnij się do mojej
nagości
ona peszy tylko innych

wdziankowatych

jestem Twoja
na wieki wieków
z pasem motyli przylecę do Ciebie
pewnej niezgrabnej nocy
usiądę ci na skrzydle gołębim
i będę patrzyła na twoje
moje usta

mali stają się dużymi
a duzi małymi

3.

jestem Twoja naga
Ewa
kuszę obłym kształtem zaniedbania
czerwonym sycącym kęsem z jabłoni

słuchaj -
to nasze dzwony
biją na nasz pogrzeb

wyszłam z kokonu
w motyla przeistoczona
świecę nagością
prawdziwej miłości

20:17 00-05-29
nusia
nusia
Wiersz · 3 czerwca 2000
anonim