myśli w pustym mieszkaniu

Basieq

Wiem już
że pustką
można się
nasycić

Jeszcze
zamykam oczy
wyciągam
palce

Ogrzewam
domowym
ogniskiem
kaloryfera

Widziadła
naszej
egzystencji
przypominają

O bezprawnej
pewności
- filozofii
bezruchu

W kącie
czają się
sny
wymazane

Zakurzone
gwiezdnym
pyłem
niepamięci

nic

Tylko moja
malutka
przyjaciółka

Ma twoje
niebieskie
oczy

jesień 2002
Basieq
Basieq
Wiersz · 6 kwietnia 2003
anonim
  • nF
    dałbym
    bardzo
    dobry
    ale
    pobiła
    mnie
    wersyfikacja
    do dzisiaj
    mam
    siniaka.

    · Zgłoś · 21 lat
  • Brodacz
    kaloryfer? - kalafior miast kwiata - odważna penetracja nowych regionów poetyckich; za to należy się niczego sobie

    · Zgłoś · 21 lat
  • Magdalena Komoń
    "gwiezdny pył niepamięci"... - a nie można prościej?

    · Zgłoś · 21 lat
  • Klaudia Gruszka
    Wiersz bardzo ciekawy, tylko nie rozumiem zakończenia...

    · Zgłoś · 21 lat
  • Basieq
    Drogi(a) Batumi-zakończenie? to daleko idąca metafora

    · Zgłoś · 21 lat
  • nF
    dobre, zapiszę sobie, też będę tak odpowiadał :)

    · Zgłoś · 21 lat