odchodzisz (wiersz)
Patrycja Karolina
bardzo proszę o komentarze. choćby najkrótsze i najbardziej krytyczne.
chwytam twój wzrok
zbyt wiotkimi palcami
gonię twój głos
na zbyt krótkich nogach
gubię twój zapach
w zbyt wielu innych
widzę jeszcze twój uśmiech
zanim rozpłyniesz się w mgle
objęć tamtej
zbyt wiotkimi palcami
gonię twój głos
na zbyt krótkich nogach
gubię twój zapach
w zbyt wielu innych
widzę jeszcze twój uśmiech
zanim rozpłyniesz się w mgle
objęć tamtej
dobry
26 głosów
Usunięto 1 komentarz
przysłano:
3 maja 2009
(historia)
przysłał
dagon –
3 maja 2009, 23:46
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
pozdrawiam.
mnie jakoś nie zachwyca ale i przyczepiac sie specjalnie nie mam do czego. moze tylko do tych zbyt'ów. za blisko leżą a nie czuć rytmu powtórzenia. taka bardziej techniczna uwaga.
a objęcia tamtej są ok.
pozdrawiam
yah
Stęskniony, akurat dla tego wiersza nie byłeś inspiracją, ale szukaj... Jesteś w moich dedykacjach...
Ja tez tesknię, ale już nie potrafię Kochanie...
"widzę jeszcze twój uśmiech
zanim rozpłyniesz się w mgle
objęć tamtej" urzekł mnie ten koniec. pozdrawiam ;]
buziaki.
Buziaki