*** (wiersz)
Kasia
Rozpieszczasz
scałowując ze mnie
miłość
z miękkich i bladych ud,
stóp,
różowych płatków paznokci...
(powinnam być
Ci wdzięczna
za cudowny początek dnia)
Dopijam
wczorajszego szampana
z którego
nastrój dawno uleciał
i zamieszkał we mnie
Oby na zawsze...
scałowując ze mnie
miłość
z miękkich i bladych ud,
stóp,
różowych płatków paznokci...
(powinnam być
Ci wdzięczna
za cudowny początek dnia)
Dopijam
wczorajszego szampana
z którego
nastrój dawno uleciał
i zamieszkał we mnie
Oby na zawsze...
słaby+
4 głosy
przysłano:
12 maja 2007
(historia)
przysłał
Kasia –
12 maja 2007, 01:59
przysłał
Jaqint –
14 września 2009, 17:27
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Jestem na tak :) (chociaż osobiście ten trzykropek na końcu bym wyrzuciła)