* * * (wiersz)
Arek
O tęsknieniu troszeczkę inaczej
Na parapecie okna
Pod niezmordowanym zegarem
Obok bezwzględnej lodówki
W towarzystwie najwytrwalszych ptaków
tęsknię
Nigdzie nie wyjeżdzasz
Żyć planujesz długo
Przed chwilą uśmiechałaś sie do mnie
Za chwilę zrobisz to znowu
tęsknię
Ciągle Cię widzę
słyszę
czuję
Jesteś a ja
tęsknię
nad jeziorem Spokojnym
Ciepłej plaży
przy Prostej drodze
i Bezpiecznych górach
tęsknię
nieustannie
z uśmiechem na ustach
udowadniam sobie
że warto żyć
Tęsknię
Pod niezmordowanym zegarem
Obok bezwzględnej lodówki
W towarzystwie najwytrwalszych ptaków
tęsknię
Nigdzie nie wyjeżdzasz
Żyć planujesz długo
Przed chwilą uśmiechałaś sie do mnie
Za chwilę zrobisz to znowu
tęsknię
Ciągle Cię widzę
słyszę
czuję
Jesteś a ja
tęsknię
nad jeziorem Spokojnym
Ciepłej plaży
przy Prostej drodze
i Bezpiecznych górach
tęsknię
nieustannie
z uśmiechem na ustach
udowadniam sobie
że warto żyć
Tęsknię
niczego sobie
12 głosów
przysłano:
15 listopada 2000
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się