Zaginieni (wiersz)
Tebasile
Wiem, że temat oklepany. Tak jakoś. Napisany pod wpływem emocji.
Pamiętasz
tańczyliśmy
na czerwonym dachu
otuleni gęstą ciszą
a muzyka grała w nas.
Pamiętasz
malowaliśmy łzami
śmiałe sceny na białej poduszce
przyglądały nam się ściany
a słuchała tylko niema cisza.
Pamiętasz
robiliśmy teatr
na oczach chciwych widzów
ale sztuka trwała zbyt długo
dostojne damy ubrane w groteskę pozasypiały.
Pamiętasz
zabijaliśmy budziki
które bezczelnie wdzierały się w świadomość
znikaliśmy w nicości na wiele dni
nieprzytomni, nieprzyzwoici, upojeni.
Pamiętasz?
przysłano:
29 września 2008
(historia)
przysłał
Tebasile –
29 września 2008, 15:49
autoryzował
estel –
30 września 2008, 17:04
Zaloguj się Nie masz konta? Zarejestruj się
Na przyszłość: radzę więcej konsekwencji w tekście - np. interpunkcja jakaś rozjechana, co nie?