Literatura

nie umiera się latem (wiersz)

Kazimierz Balawejder

łąki w objęciach czerwieni

pachną dojrzałe ogrody

a nasza rozmowa niedokończona

 

nie usiądziemy już w cieniu

tamtej jabłoni

nie pogadamy

 

czy musiałeś

bez powodu

w pół zdania odejść


słaby 2 głosy
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
rar rar 26 pazdziernika 2012, 23:53
a może zamiast w połowie zdania w połowie jabłka?
abojawiem 27 pazdziernika 2012, 23:09
bez rewelacji, ale Amerykę też już dawno odkryto
przysłano: 26 pazdziernika 2012 (historia)

Inne teksty autora

bieszczadzka jesień
Kazimierz Balawejder
stromym brzegiem dnia
Kazimierz Balawejder

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca