Cóż...zbyt bezpośredni jak dla mnie. Jest to niewątpliwie wiersz o uczuciach. Strach o tym pisać ale poezja uczuciowa po trosze opiera się na pewnym triku psychologicznym, mianowicie odbiorca poczuje o wiele więcej jeśli sam wpadnie na rodzaj uczuć przeżywanych przez podmiot liryczny, a wręcz odbierze to jako swoje własne emocje związane z jego/jej własnymi przeżyciami . Jeśli mówisz otwarcie o swoich emocjach zostanie to potraktowane przez czytelnika jako coś związane z Tobą - o wiele łatwiej utożsamiać się z sytuacją niż z osobą, a najgłębiej co by nie gadać przeżywamy swoje sprawy. Jeśli komuś powiesz co ma czuć nigdy tego nie poczuje. "Chciałabym obdarować Cię wszystkim co z Twojej miłości ukradłam..."- dla mnie straszne, a Ty jeszcze pomnożyłaś to razy trzy. Ale rozumiem w jakim celu ten wiersz został napisany, można domyślić się jego genezy i pod tym kątem jak najbardziej spełnia swoje zadanie, czułem się jednak zobowiązany do bardziej obiektywnej oceny bo to stymuluje do rozwoju,a my się właśnie chcemy rozwijać, prawda? Ja przynajmniej tak.
wiesz mona... wydaje mi sie, że ten ktoś dla kogo to pisałaś zrozumiał przesłanie, a wiersz ten jest dla niego bardzo ważny... pamiętaj jednak, że cokolwiek byś nie zrobiła wszystko można odbudować, nie tylko słowami, ale także czynami... trzeba tylko odrobinę wysiłku, cierpliwości i chęci... najważniejsze to zaufanie, wydaje mi się, że linę, którą naderwałaś musisz zastąpić nową, znacznie mocniejszą... ale w końcu co ja moge wiedzieć... ;-) ... wszystko jest na jak najlepszej drodze do poprawy, a może nawet polepszenia warunków z tą osobą, dowodem na to jest m.in. ten wiersz... oby tak dalej... mam nadzieje, że wszystko się dobrze skończy... i że będzie lepiej niż było... jednym słowem życze wam obojgu powodzenia, cierpliwości i więcej zaufania do siebie!!!
nonfelix - zgadzam się, że proste łatwe i ogólnie dla większego grona nic nie wnoszące, ale to taki wiersz, którego nie spodziewałam się ujrzeć wśród tych opublikowanych...jest wartościowy dla mnie i (mam nadzieję) dla odbiorcy tylko tyle mogę powiedzieć na temat tego wiersza :)
mona - najpierw piszesz "twe", i już chciałem pochwalić, ale niedługo potem mamy "Twojej", czyli jeszcze niekonsekwencję. Wiersz jest osobisty, traktuje o prywatnych przeżyciach i nie czuję się kompetentny do komentowania treści, tak jak i bólów menstruacyjnych. Proste, łatwe i nic nie wnoszące.
mona - najpierw piszesz "twe", i już chciałem pochwalić, ale niedługo potem mamy "Twojej", czyli jeszcze niekonsekwencję. Wiersz jest osobisty, traktuje o prywatnych przeżyciach i nie czuję się kompetentny do komentowania treści, tak jak i bólów menstruacyjnych. Proste, łatwe i nic nie wnoszące.