co tu duzo mowic! poprostu zadziwilas mnie!! w pewnym momencie odplynalem przed monitorem.. wkrecilem sie w klimat jakbym byl tam naprawde:) to jest az smieszne! na poczatku myslalem ze to jest historia z twojego zycia (chyba ze tak jest naprawde??) nie wiem tego bo nie znam Cie jeszcze na tyle ale po przeczytaniu tych komentarzy zorientowalem sie ze to chyba fikcyjne wydarzenia hehe:) a zreszta nie wiem:P moze jestem jakis pokrecony ale faktem jest ze tekst mnie wciagnal i z checia czytalem jego kolejne linijki... chyba zaczne wiecej czytac bo obecnie prawie wogole nie czytam, a to jest chyba blad:/
jestem pod wrazeniem!
kazdy ma swoje marzenia i niech dazy do ich spelnienia...
Świetnie, podoba mi się. Przeczytalam do połowy, nie to zeby bylo nudne. poprostu nie moge skupic sie na czyms dluzej niz kilka minut. przynajmniej nie teraz. Powiem ci tylko jedno- przedstawilas tu swiat, realny swiat z calym jego pieknem i niepowtarzalnoscia. Nie sadze jednak zebys istniala w tym swiecie. Język którym opisujesz nie pasuje do niego, jest z byt wyrafinowany. liczne bardzo dokladne opisy do prostego, az tak nie niesamowitego swiata. Idealizujesz. Przedstawiasz jednoczesnie prawde i prostote, ale chcesz zeby ona byla piekna. To nie pasuje. Nie wiem czy zrozumialas o co mi chodzi. Idę przeczytac inne twoje teksty:]]
Ktoś kiedyś słusznie powiedział najlepszym natchnieniem dla artystów jest życie. Opowiadanie jest dobrze napisne autorka wspaniale posługuje się "piórem pisarskim", posiada wielki talent, który powinien być rozwijany. Czasami nie warto oglądać się za sibie trzeba dążyć do spełnienia marzeń. Czasami było ciężko ale jednak podjeła walke jednak ta uwaga, może być niewłaściwa ale wydaje mi się, że nie powina przestawać grać na skrzypcach ze względu na kuzyna, który tak wiele dla nich znaczył jestem przekonany, że chciałby, aby grała na skrzypcach. Moja znajoma po śmierci chłopaka zaczeła tworzyć obrazy powiedziała mi kiedyś : kiedy maluje mam wrażenie, że jest ze mną i mnie wspiera. Niektóre rany będą leczyć się latami, ale najwarzniejsze jest to, że się nie podała żyj pełnią życia delfi.
Twoje opowiadanie jest bardzo dobre. Mielismy okazje rozmawiac juz na ten temat wiec znasz moje zdanie... Powiem Ci tylko jedno "rob to co uwazasz, ze robic potrafisz i co sprawia, ze czujesz sie wyjatkowo"... cala reszta sie nie liczy...pozdrawiam
hej!Kochanie powiem ci tylko tyle ty dlamnie jesteś Felixem tym textem dalaś mi to czego szukąłem przez 17 lat motywację!Dziękuje niezapomne ci tego twój na zawsze frend GREJFRUT
jestem pod wrazeniem!
kazdy ma swoje marzenia i niech dazy do ich spelnienia...
pozdrawiam ale tak szczerze:)
wbs
Czego chcieć więcej ?! :)