Pod dnem hak

Komentarze

  • hak
    ano ŻEM zdumion , wiadomością nibywałą ,o twym czytactwie . No, no czytać potrafiśż, dobre i to bo z pisaniem nawet komentów kiepsko. Żem se tak pomyślał, przemiła kilo , pszepszam klio .

    · Zgłoś · 18 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    klio
    Domcia - gdzie ty tutaj widzisz Podsiadłę i Karpowicza? poezję Podsiadły znam i czytam od 12-13 lat. nie rozśmieszaj!

    · Zgłoś · 18 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    klio
    ile i co bierzesz waćpan? z twojego bełkotu mniemam, żeś ostry zawodnik. poezja mierna. wulgaryzmy są zbędne.do roboty grafomanie!

    · Zgłoś · 18 lat
  • hak
    ano Tymek mu było, się zdawa

    · Zgłoś · 18 lat
  • Kasia
    hmm.. nie wiem czy o tym samym karpowiczu mowimy:)))
    ja mowie o co na imie ma tymoteusz:))

    · Zgłoś · 18 lat
  • hak
    Ja chudy i blady pół/etat stwierdzam ,podobnie zresztą jak gro onych,że porównactwu - nie , ale zastanowiło mnie co tu z Karpowicza ??? Zawsze się będzie porównywanym, ale pierwszy raz zostałem do Karpowicza. No , no
    Pozdravy

    · Zgłoś · 18 lat
  • Kasia
    dla mnie to polaczenie karpowicza i podsiadly

    · Zgłoś · 18 lat
  • Alienne
    Mi się podoba ten sinusoidalny żal odnośnie matki. Coś w tym jest. Lubię matematyczne opisy rzeczywistosci w poezji.
    Troszkę mi brakuje walnięcia na koniec w odpowiednie miejsce (znaczy się - chodzi o ból świata... wydaje mi się że powinno tam być coś bardziej absuradlnego...). Ale jest całkiem ok. Pozdrawiam.

    · Zgłoś · 18 lat
  • hak
    o kurde. niespodzianek. jużem myslał aże wiara moja we sepjensa fruwem zdechłem ulata.
    Pozdrav : > )

    · Zgłoś · 18 lat
  • Kasia
    a mi sie spodobal, fakt faktem za czartym razem, ale cos w tym jest

    · Zgłoś · 18 lat