ja nie rozumiem , nitjerku , no naprawdę nie rozumiem , skąd 13 a nie 11 września , data ta bardzo kojarzy mi się z 11 i na tym chciałam oprzeć moje czytanie . Musiałam jednak zmienić moje chcenie i czytając interpretowało się już łatwutko.Rozpostarło się przede mną obrazowo jakieś spięcie , niezrozu- albo nieporozumienie i upadek na duchu . Jedno co mnie razi to "piła czasu" - jakieś to takie ..
Weno :) Dziękuję za tak miłe przywotanie. Nigdy mnie nie opuszczaj to więcej wierszy będę w stanie tu umieścić. A pozdrowionka Krysiu serdecznie odwzajemniam :))
świetne metafory i myślę że sobie poradziłeś z tym trudnym tematem właśnie dzięki nim
Pozdrowionka !