No właśnie, bardzo ładny wierszyk na ogólnoszkolny konkurs poezji różnej w ósmej klasie, oczywiście pod warunkiem, że pani uzna, że niebo kocha się z ziemią na planie uczuciowym, a nie cielesnym.
Droga Outsiderko, jasno i prosto, i zrozumiale dla czytelnika? "Ujrzałam kolory kąpiące się w ciszy"? Echm, echm! Serio?
Nie no tak poważnie, to obrazek jaki nam przedstawiasz, jest polukrowany i trochę jak z domku barbie. I piekło, o którym piszesz, a nawet dzwony nie są w stanie wyrwać mnie ze świata Mattel.
Raz to: ujrzałam, śniłam, czułam , leżałam..............potem przebijał, malował dfzwonił............za dużo tego - bo gubi temat...........i nie wiem po co, ostatnie 4 wersy tak są rozrzucone............z całego tekstu, tylko one............Serdecznie Pozdrawiam!
a ja przekonana byłam pisząc ten wierszyk ze jednak bedzie napisany jak najbardziej prosto i jasno i zrozumiale dla czytelnika (szczególnie ze miałam wówczas 14 lat - może powinnam to była dodać??? hm? - jak myślisz ew? ;) )
pozdrawiam
dziekuję
Jedynie to : "tam gdzie niebo kocha się z ziemią", reszta przeładowana i w sumie po przeczytaniu zostaje niewiele, wybrzmiewa jedynie w uszach jakaś niesłychanie patetyczna apoteoza czegoś tam...właśnie- czego ? pisz konkretniej, odrobinę prościej a na pewno wyjdzie to na dobre Twojej poezji
Droga Outsiderko, jasno i prosto, i zrozumiale dla czytelnika? "Ujrzałam kolory kąpiące się w ciszy"? Echm, echm! Serio?
Nie no tak poważnie, to obrazek jaki nam przedstawiasz, jest polukrowany i trochę jak z domku barbie. I piekło, o którym piszesz, a nawet dzwony nie są w stanie wyrwać mnie ze świata Mattel.
pozdrawiam
dziekuję