statycznie łukasz

Komentarze

  • elisabeth
    beezie, too jest napawdę smutne, jak ludzie (nie wiem, wzorując się na sobie?)zawsze przypisują krytycznej ocenie sfrustrowanego autora. i zamiast rozmawiać o tekście zaczyna się personalna przepychanka.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    beezle
    kussi - Ty chyba czujesz się niedowartościowana, a tymi komentarzami próbujesz sobie udowodnić, że jest inaczej? Może dla odmiany zaprezentuj swoje wypociny - skoro twórczość wielu osób jest na tak niskim poziomie - być może Twoja jest warta poczytania? Bez obrazy.

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    Anonimowy Użytkownik
    ze co to ma byc?

    · Zgłoś · 17 lat
  • Anonimowy Użytkownik
    kussi
    W odróżnieniu od poprzedniego wiersza, ten jest słaby. Operuje opatrzonym obrazkiem komara w bursztynie. Wiatr jest oczywisty, bo melancholijny. Deszcz rozmywający okna, to też nic świeżego. A "okno na świat' brzmi dobrze w sloganie reklamowym, nie w poezji.
    Ze smutkiem to napisałam, bo już zdążyłam polubić łukasza, choć jeden nieudany wiersz nic nie przekreśla.

    · Zgłoś · 17 lat
  • rzeźnik
    sadze ż etekst jest dobry, a nawet ośmiele się rzec( choc dzisiaj mam troche problemy ze wzrokiem) bardzo dobry :))

    · Zgłoś · 17 lat
  • JulJusz
    tak mi tylko ta końcówka nie pasuje- jak komar w bursztynie utknął, to chyba jasne, że się z nie wyrwie. to nie potwory z "Epoki lodowcowej 2";)

    · Zgłoś · 17 lat
  • estel
    rzucę Cię na pożarcie czytelnikom, mimo że odczucia mam skrajne, bo nastrój tak nie do końca zbudowany jak byc powinien sądząc po treści, ale mam nadzieję, że wszystko tu jest przemyślane, a nie tylko słowa dla słów.
    pożądanej łagodności nieco deficytowo, ale wyobraźnię pobudza. :)
    pozdrawiam

    · Zgłoś · 17 lat