w przedostatnim wersie chyba miało być że ten cały maestro zniknął Z pustą butelką . Popraw proszę , bo wiersz jest wrtosciowy , co prawda , jak zauważył JulJusz początek jest lepszy od reszty , jakby Ci uleciało po czwartym wersie coś,co zatrzymać się nie dało .
ogółem jednak nie jest żle
Mam wrażenie, że im dalej, tym wiersz jest gorszy. Pierwsza strofa- szalenie mi się podoba. Później ten "łyk zapomnienia"-taki oklepany, więc mi zgrzyta. I trzecia strofa- taka... o. Po prostu. Żeby zakończenie było. Gdyby cały wiersz zachował tę...hm... świeżość[?],spontaniczność, co w pierwszej strofie, to byłby genialny.
O ile pierwsza część się napisała niemal sama, to nad resztą męczyłem się aż nazbyt długo i jak niestety widać, za słabo.
ogółem jednak nie jest żle
Ale...i tak coś w sobie ma:)