Droga kussi, mam takie prawo, więc z niego korzystam ile wlezie. Nie oceniłam Twojego wiersza "słabo", przykro mi bardzo. Chętnie podam Ci mój mail: dlugopis@poczta.fm , i już czekam na Twoją interpretacje..
Bo widzisz, ja w poezji nie szukam ani prawdy o poecie, ani jego mysli, ani jego interpretacji. Szukam czegoś przez co mogę siebie samą zobaczyć. A niestety nie odnajduję się pomiędzy Martą, Balladyną i Jowiszem. chociaż muszę przyznać, że to ciekawe połączenie. Jednak nie łapię czemu ma słuzyć. A mam prawo nie łapać, bo nigdy nie obudziłam się obok kobiety i nie obdarowywuję pocałunkami obrażalskich panów. Nie łapię też zapisu, choć widze pewną celową powtarzalnosć zaimków.
Nie chciałam Cię urazić, ani znięchęcić do mojej osoby, ale pamiętaj, że poezja musi się sama bronić, a nie stale liczyć na autora, który ją będzie tłumaczył całemu światu. pozdrawiam i czekam na maila:)
Domcia
coz....poezja jest trudna do popelnienia i niestety musze zgodzic sie z przedmowczynia iz ten tekst nie przemawia do mnie...jest polaczeniem slow ktore powinny nadac mu piekno i kunszt i tak jest ale...no wlasnie.brak mu tego czegos co sprawia ze chce sie do niego wracac i zaglebiac...coz w tym wypadku tak nie jest, ale mam nadzieje ze to tylko moja prywatna ocena:))pozdrawiam autorke
Droga Domciu, masz oczywiście prawo i rację oceniać powyższy wiersz jako słaby. To jest w porządku i bynajmniej mnie nie oburza, jednakże zdziwiło mnie, że napisałaś, iż "nie łapiesz"... Bo czemu od razu oceniać, gdy sami się przyznajemy, że nie łapiemy?
Jeżeli jesteś zainteresowana, mogę pomóc ci "załapać" wysyłając na maila interpretację powyższych słów. Dlatego na maila, żeby nie psuć innym czytającym zabawy oraz żeby nie wywalać kawy na ławę. Oczywiście nie oczekuję, że w zamian uznasz, że to świetna poezja. Chodzi mi o to, żeby zrozumienie było.
Bo widzisz, ja w poezji nie szukam ani prawdy o poecie, ani jego mysli, ani jego interpretacji. Szukam czegoś przez co mogę siebie samą zobaczyć. A niestety nie odnajduję się pomiędzy Martą, Balladyną i Jowiszem. chociaż muszę przyznać, że to ciekawe połączenie. Jednak nie łapię czemu ma słuzyć. A mam prawo nie łapać, bo nigdy nie obudziłam się obok kobiety i nie obdarowywuję pocałunkami obrażalskich panów. Nie łapię też zapisu, choć widze pewną celową powtarzalnosć zaimków.
Nie chciałam Cię urazić, ani znięchęcić do mojej osoby, ale pamiętaj, że poezja musi się sama bronić, a nie stale liczyć na autora, który ją będzie tłumaczył całemu światu. pozdrawiam i czekam na maila:)
Domcia
Jeżeli jesteś zainteresowana, mogę pomóc ci "załapać" wysyłając na maila interpretację powyższych słów. Dlatego na maila, żeby nie psuć innym czytającym zabawy oraz żeby nie wywalać kawy na ławę. Oczywiście nie oczekuję, że w zamian uznasz, że to świetna poezja. Chodzi mi o to, żeby zrozumienie było.
nie chcę źlę pisać o
tobie