[07] Instynkt Valhalla

Komentarze

  • anonim
    ...
    zgadzam się że jest oczekiwanie. rozmowa ?
    rozmowa z kelnerką - dwa zdania.
    kilka obrazów, niewiele emocji. suchy zapis wspomnień ?

    · Zgłoś · 17 lat
  • Valhalla
    Po pierwsze, by sprawić przyjemność bohaterce opowiadanka [to powody osobiste] oraz [powody literackie] właśnie dlatego by mógł zaistnieć ostatni wers. Obie rzeczy mają się uzupełniać i tylko wtedy mają one sens. Cały tekst, o tak zwanym ‘niczym’, ma sens jedynie przy zaistnieniu ostatniego wersu, tak jak ostatni wers ma sens i [moim zdaniem siłę] tylko dlatego, że całość jest oczekiwaniem i zwykłą rozmową. Nic nie działo się na zewnątrz tylko wewnątrz. Tak mu się przynajmniej wydawało.
    PS: ten tekst to chyba porażka, zawsze uważałem, że jeżeli autor musi wyjaśniać o co mu ‘idzie’ to lepiej, by w ogóle dał sobie spokój...

    · Zgłoś · 17 lat
  • Ona
    Autorze owego 'Instynktu', po cóż więc pisałeś ów 'tekścik' :),jeżeli chciałeś zwrócić uwagę tylko na ten ostatni akapit ?? Cóż wart klaps – dla jednego ujęcia...jak reszta nic niewarta ?
    Masz rację Trzyczternaście w tym jedynym [jak do tej pory] opowiadaniu tego autora – nic się nie dzieje. Chociaż ostatni akapit sugeruje coś innego... . Ale jak widać, jeden klaps w tym filmie nie zmienił nic na jakości.


    · Zgłoś · 17 lat
  • Valhalla
    Słyszałem kiedyś taką teorię, że film robi się dla 'jednego ujęcia'... nie bardzo zgadzam się z taką opinią ale ten tekścik trochę mi to przypomina - napisane dla ostatniego akapitu :) - ale mogłem się lepiej postarać :).

    · Zgłoś · 17 lat
  • Trzyczternascie
    "pulsuje od napięć i emocji" ?
    gdzie?
    Valhalla, czytam tytaj Twoje teksty, ale ten jest poprostu nijaki, ani zły ani dobry, nic tu się nie dzieje
    ani napięć ani emocji. Napisane jest ładnie i prosto, ale weź to zakręć jakoś. Podobają mi się bardzo inne Twoje teksty. Zapraszam do lektury mojego "Francis Bacon", w sumie podobna tematyka, ale nie do końca.
    POZDRAWIAM

    · Zgłoś · 17 lat
  • ataraksja
    Znów się podoba. Szczególnie pointa. Masz jednak dar, który w prozie liczy się bardzo - zaciekawiasz sposobem odsłaniania myśli bohatera. Nie nużysz, bo zdania są krótkie, pulsują od napięć i emocji. Poza tym znakomicie prowadzisz narrację - podglądasz bohatera z lekkim przymrużeniem oka, a jednocześnie pozwalasz zajrzeć do psychiki prezentując jego własne sporzenie na siebie.
    Podoba mi się. Solidny kawałek prozy, czyta się... i interesująco spojrzeć na męski świat męskim okiem :)

    · Zgłoś · 17 lat
  • Valhalla
    Nie przesadzajcie z tymi ocenami mojej ‘pisaniny’ bo rzucę robotę, zacznę pisać i z głodu zdechnę...

    · Zgłoś · 17 lat