Ci pomogę w ramach miłości bliźniego. Ten jedyny raz, bo przy innych pomęczysz się już sam ;)
A wcale nie czepiam się jednolitej pisowni, wiem, co chcesz tym wyrazić Said. Niestety, z dopuszczeniem Ciebie do matury nic nie pomogę. To nie moje liceum ;p
ok mogę popoprawiać w tych słowach połączonych prócz eliternego liceum, a czemu to już moja tajemnica :P
jeśli chodzi o inne przecinki to ja mam z tym mega wielki problem i jakby ktoś inny mógł :P
a matura? maturę zdam bo zdaję zestaw dla debili : pol ang i geo w wydaniu rozszerzonym bo wszystko hardcore mode :) gorzej z dopuszczeniem mnie do niej o.
a taby mi pozjadał już pan wywrotek :(
aha.. jeszcze jedno. wiem, że to ma być Twoje wyzwolenie z Formy, ale kurcze - nie ma wszak ucieczki. Gombro stosował interpunkcję i akapity ;)... przynajmniej w prozie.
Jaki piękny buncik - powiedział Pimko. Cipcip Maluśki.
A co? mam puścić bez czepienia się? Za Chiny - nie.
Ekspresja pierwszorzędna, za to wykonanie do dupy. Aha, zapomniałam, że masz tam...hmm. No, w każdym razie chodzi mi o interpunkcję - wywal w ogóle albo wstaw tam, gdzie brakuje, bo mam mroczki, bo się zlewa, bo brakuje przejrzystości w tekście ( InieKażMitegoRobić). Skoro to ma być monolog współczesnego HamletaNaJednymOddechu wykrzyczany.
Ja wiem, znów mi rzucisz w twarz, że to jest MojeWidziMiSię, ale nie dla siebie tylko piszesz... chyba. Skoro tu wstawiasz.
A poza tym - super tekścik. Pies wyłapał kilka smaczków, ja poprzestanę na jednym, który mnie bardzo ujął: "I ta nieogolona morda mówi wtedy do mnie "ale o co chodziło z tym tekstem". Kurwa człowieku przecież to Ty coś mówiłeś i ja mam Ci to teraz tłumaczyć? Coś Ty jakiś belfer? Pimko? Czuję się winny. I wiecznie dobra pragnąc zło czynię. Tsuaf taki. Szkoda że to my tak wszyscy"
A maturę zdasz. Nie ma strachu. Za zdolny jesteś :D.
Kurwa mać mój pokój jest jak pas startowy, podłużny jak rurka do tracheotomii- to jest kól.
ścieram sobie szare komórki o szary papier, i tylko karotka mi się pomarańczy pod czaszką-szacun :d
O za to jest jakiś progres w moim życiu byłem w pierogarnii, ale bąków nie puszczałem-yeah.
Pimko-widze,ze mamy ten sam etap edukacji.
, czemuniemaszpiątek,osztykurwa,toELITARNEliceum -lubie taka ekspresje.
Maszyna się zjebała.
- o tak, wystawiam ocene.
A wcale nie czepiam się jednolitej pisowni, wiem, co chcesz tym wyrazić Said. Niestety, z dopuszczeniem Ciebie do matury nic nie pomogę. To nie moje liceum ;p
jeśli chodzi o inne przecinki to ja mam z tym mega wielki problem i jakby ktoś inny mógł :P
a matura? maturę zdam bo zdaję zestaw dla debili : pol ang i geo w wydaniu rozszerzonym bo wszystko hardcore mode :) gorzej z dopuszczeniem mnie do niej o.
a taby mi pozjadał już pan wywrotek :(
A co? mam puścić bez czepienia się? Za Chiny - nie.
Ekspresja pierwszorzędna, za to wykonanie do dupy. Aha, zapomniałam, że masz tam...hmm. No, w każdym razie chodzi mi o interpunkcję - wywal w ogóle albo wstaw tam, gdzie brakuje, bo mam mroczki, bo się zlewa, bo brakuje przejrzystości w tekście ( InieKażMitegoRobić). Skoro to ma być monolog współczesnego HamletaNaJednymOddechu wykrzyczany.
Ja wiem, znów mi rzucisz w twarz, że to jest MojeWidziMiSię, ale nie dla siebie tylko piszesz... chyba. Skoro tu wstawiasz.
A poza tym - super tekścik. Pies wyłapał kilka smaczków, ja poprzestanę na jednym, który mnie bardzo ujął: "I ta nieogolona morda mówi wtedy do mnie "ale o co chodziło z tym tekstem". Kurwa człowieku przecież to Ty coś mówiłeś i ja mam Ci to teraz tłumaczyć? Coś Ty jakiś belfer? Pimko? Czuję się winny. I wiecznie dobra pragnąc zło czynię. Tsuaf taki. Szkoda że to my tak wszyscy"
A maturę zdasz. Nie ma strachu. Za zdolny jesteś :D.
ścieram sobie szare komórki o szary papier, i tylko karotka mi się pomarańczy pod czaszką-szacun :d
O za to jest jakiś progres w moim życiu byłem w pierogarnii, ale bąków nie puszczałem-yeah.
Pimko-widze,ze mamy ten sam etap edukacji.
, czemuniemaszpiątek,osztykurwa,toELITARNEliceum -lubie taka ekspresje.
Maszyna się zjebała.
- o tak, wystawiam ocene.