dobra ,wszyscy zainteresowani się wpisali , więc mogę sie przyznać :)
Mistrz Twój wyrośnięty , drogi Anathema , to prawda , tak wyrośnięty , ze o ponad dwudziestu głowach wyrósł :)
Dla Twej wiadomości - forres jest twórczynią drugiego wersu :))
bo to moi mili wiersz żaden nie jest , tylko zabawa w zdania przez uczestników spotkania w Mleczarni , każdy pisał wers nie wiedząc co jest powyżej :)
Za gwiazdkę dziękuje ponad dwadzieścia mózgów , forres dodaje ironiczny uśmiech , a ja pozostanę w zamyśleniu : jak to z zabawy wiersz stworzyć można aż na gwiazdkę , o !:)
siedzi internaut przed ekranem i śmieje się do rozpuku z dostępnych w sieci tekstów, a ta biedna kobieta leży zniecierpliwiona na łóżku po czym rzuca w niego dodanym do PC World gadżetem w postaci cd z najnowszą wersją counter strika. :)
duży dystans, zgodzę się. :)
no szansę na rozwój to Ty ew. zasadniczo jeszcze masz . przynajmniej kilka lat. oczywiście sam muszę dać tą gwiazdę . jeśli nadal będziesz posłuszna i nadal czytać będziesz dużo moich wierszy wyjdziesz jeszcze na ludzi jak myślę :p
Czytam ten tekst i widzę, jak pięknie i inteligentnie ew zapodnił umysły wrocławski wieczór i noc w pewnym maleńkim pokoju Hotelu Trio :D
To bardzo ciekawy tekst, po mistrzowsku osadzony w aluzjach. Język oszczędny, jak przystało na superinteligentny mózg nieelektronowy połączony wspólnotą współodczuwania i zdrowego dystansu do wirtualnego świata. Biję duże brawo ;))) dla twórczej inwencji.
Zastanawiający tytuł. Zatrzymałam się przy nim na dłużej, mimo tego znamiennego tu i wiele mówiącego, nakazującego "przejdź". A kiedy już przeszłam, moją wyobraźnię poetycką, wielce poruszył, niezwykły, niesamowicie konkretny i jednocześnie wskazujący na wielość dróg interpretacyjnych - świetny zabieg z podwójnymi myślnikami. Wiesz, jeszcze się nie spotkałam w poezji z takim wiele mówiącym rozdzielaniem myśli, wersów, z takich graficznym ukazaniem etapów myślowych peela. Z takim dostosowaniem tempa przekazywanych uczuć i refleksji lirycznego bohatera.
AUTORZE - myślę iż idziesz w dobrym kierunku !!! pisz tak dalej - pięknie jest :))
Pozdrawiam !
ironia, no wiadomo, wiersz traktuje o sprawach, o których bez niej ani rusz. albowiem jesteśmy ludźmi jedynie a cyberprzestrzenie ogarniają nas zewsząd i nijak się od nich uwolnić. ew, kawał dobrego tekstu Ci się przydarzył. niejedn(eg)o można z niego wyczytać. głęboki to tekst i zmuszający do zatrzymania się.
pozdrawiam. :)
:D
Mistrz Twój wyrośnięty , drogi Anathema , to prawda , tak wyrośnięty , ze o ponad dwudziestu głowach wyrósł :)
Dla Twej wiadomości - forres jest twórczynią drugiego wersu :))
bo to moi mili wiersz żaden nie jest , tylko zabawa w zdania przez uczestników spotkania w Mleczarni , każdy pisał wers nie wiedząc co jest powyżej :)
Za gwiazdkę dziękuje ponad dwadzieścia mózgów , forres dodaje ironiczny uśmiech , a ja pozostanę w zamyśleniu : jak to z zabawy wiersz stworzyć można aż na gwiazdkę , o !:)
duży dystans, zgodzę się. :)
To bardzo ciekawy tekst, po mistrzowsku osadzony w aluzjach. Język oszczędny, jak przystało na superinteligentny mózg nieelektronowy połączony wspólnotą współodczuwania i zdrowego dystansu do wirtualnego świata. Biję duże brawo ;))) dla twórczej inwencji.
AUTORZE - myślę iż idziesz w dobrym kierunku !!! pisz tak dalej - pięknie jest :))
Pozdrawiam !
pozdrawiam. :)