właściwie zajrzałam tu przez opis - red red wine... lubię czerwone wino i piosenkę UB40 :) Dobrze że lubię bo wiersz "ach" :) Chociaż przyznam, że musiałam przeczytać kilka razy zanim wszystko zrozumiałam. Tłumaczę to sobie "czasowym niedysponowaniem" hehe. Oby przeszło bo inaczej nie będę miała wymówki i się wyda że ja ze wsi i niepełnosprytna ;))
Ten początek
"nagłe kopnięcia serca
nie są wyrazem agresji życia wobec mnie
liczę więc jestem"
Nie przeczę, ale mnie nie przekonuje............ze spójnością drugiej...........bywa, że bodoba mi się czasem jeden wers lub strofa..........a nie cały tekst - wybacz Ata, ale tak jest właśnie teraz.............Serdecznie Pozdrawiam!
"krew buja niezgorzej gdy czystość wódki
zaprawiasz smakiem zimnych słów
ślepnie żal jaskółki kołują nad rozżarzoną łąką
i tak do twarzy mi z twoją wolnością
kiedy zamykasz drzwi posypując próg
czerwienią rozbitego szkła'
jeżeli już, to.............tylko Ta - pierwsza jest nazbyt matematyczna i ambiwalentna.........Serdecznie Pozdrawiam!
Całość równa i to w tym przypadku jest zaletą.
Pozdrawiam!
:D
kupuję Twoje określenie...
"niepełnosprytna" :-)
Ten początek
"nagłe kopnięcia serca
nie są wyrazem agresji życia wobec mnie
liczę więc jestem"
baaardzo mi się podoba.
Poezja nie podlega fochom ;)
"krew buja niezgorzej gdy czystość wódki
zaprawiasz smakiem zimnych słów
ślepnie żal jaskółki kołują nad rozżarzoną łąką
i tak do twarzy mi z twoją wolnością
kiedy zamykasz drzwi posypując próg
czerwienią rozbitego szkła'
jeżeli już, to.............tylko Ta - pierwsza jest nazbyt matematyczna i ambiwalentna.........Serdecznie Pozdrawiam!
A co w wierszem? jest - czy nie ma? :)