wiersz znakomity, choć pierwszy wers jak dla mnie paradoksalny... nie ma czegoś takiego jak nieudany seks ;] jak jest nieudany to mianem seksu nie powinno się go nazywać :D
Świetne przerzutnie, dobra pointa no i z tematyką sobie całkiem całkiem poradziłeś.
Ale na gwiazdkę jeszcze za mało moim zdaniem, ale to tylko moja fanaberia, zobaczymy co powie Anathema.
oral b
anal c
punkt g
:)
Mnie tylko trzeba było przekonać : )
Ah-a, Grześku z nick-ąd, następnym razem broń jak lew : D
Świetne przerzutnie, dobra pointa no i z tematyką sobie całkiem całkiem poradziłeś.
Ale na gwiazdkę jeszcze za mało moim zdaniem, ale to tylko moja fanaberia, zobaczymy co powie Anathema.