Zapis pozwala czytać każdemu swoim sposobem. Temat jak temat, gdzieś kiedyś już był a
wyszło arcyciekawie i świetnie mi się przeskakiwało po wersach :]
zmiany na plus zdecydowanie....ktoś mi tu napisał kiedyś że jeśli tytuł znajduje się także w pierwszej strofie to niewiele mam do powiedzenia...mam nadzieję że to nie byłeś ty:)))
głęboki ten twój rozciągacz myśli trafił
ale mimo wszystko strasznie mi trzeszczą te"zdania"i "zdaje"... jak rozstrojony saxofon pod koniec koncertu...
wyszło arcyciekawie i świetnie mi się przeskakiwało po wersach :]
bardzo na tak jeśli chodzi o zapis...słowa same prowadzą. się czyta. bardzo się czyta.
no skoro ma trzeszczeć... niech trzeszczy:)))
pozdrawiam too
Co do rozstrojonego saksofonu zdania... Dobrze, że trzeszczy.
Pozdrawiam!
głęboki ten twój rozciągacz myśli trafił
ale mimo wszystko strasznie mi trzeszczą te"zdania"i "zdaje"... jak rozstrojony saxofon pod koniec koncertu...