Literatura

po co mieć do bólu swoje (wiersz)

Michał Domagalski

 

po co mieć do bólu swoje zdanie,

wykute na blachę

niepewnym ruchem kija myśli

na piasku pamięci.

zdanie nadrzędnie złożone

 

z wątpliwości i

pytań, z którymi nie liczy się nawet

zepsuty kalkulator –

otrzymany na komunię w roku,

psio bezpańskim,

 

tysiąc dziewięćset dziewięćdziesiątym

pierwszym,

a już na pewno nie weźmie ich

pod uwagę –

ale pod lupę – nieuważny matematyk

 

poprawności politycznej.

po co zdanie, któremu się zdaje, że

zdaje się na logiczny

rachunek nieprawdopodobieństwa

rzeczywistości. po co

 

zdanie  o horyzontach  za wąskich,

aby uczcić nim

rocznice ku pamięci. zdanie, które zetrę

zdecydowanie sam

ręką z poobgryzanymi wokół paznokci

 

skórkami. po co

mieć, gdy w zbyt ogólnym być zostaną mi tylko

atramentowe esy-floresy

wpisane na białe karty zeszytu w linie

papilarne.

 


dobry 5 głosów
Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować i oceniać teksty
Zaloguj się Nie masz konta?   Zarejestruj się
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 16 lutego 2008, 11:09
W dwóch ostatnich strofach zdecydowanie za dużo tego 'zdanie' - tak mi się zdaje, zdaj się na moją intuicję : )

Jest poetycko, nowocześnie, tak się teraz pisze. Wzór, man : )
Michał Domagalski
Michał Domagalski 16 lutego 2008, 11:49
Pewne zmiany nastąpiły.
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 16 lutego 2008, 11:55
zmiany na plus zdecydowanie....ktoś mi tu napisał kiedyś że jeśli tytuł znajduje się także w pierwszej strofie to niewiele mam do powiedzenia...mam nadzieję że to nie byłeś ty:)))
głęboki ten twój rozciągacz myśli trafił
ale mimo wszystko strasznie mi trzeszczą te"zdania"i "zdaje"... jak rozstrojony saxofon pod koniec koncertu...
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 16 lutego 2008, 11:56
oczywiście saksofon:)))
Marcin Sierszyński
Marcin Sierszyński 16 lutego 2008, 11:58
: D
Michał Domagalski
Michał Domagalski 16 lutego 2008, 13:19
To nie ja Grzesiek.
Co do rozstrojonego saksofonu zdania... Dobrze, że trzeszczy.
Pozdrawiam!
Grzesiek z nick-ąd
Grzesiek z nick-ąd 16 lutego 2008, 13:20
rzeczywiście to nie ty.. to wszechwiedząca forres:)))
no skoro ma trzeszczeć... niech trzeszczy:)))
pozdrawiam too
Marek Dunat
Marek Dunat 16 lutego 2008, 16:38
a mi sie nie podoba wersyfikacja wcale . ani enteroza taka dupna . ale puszczam , bo co mi tam . konstruktywnie - co nie ?? ;)
Michał Domagalski
Michał Domagalski 16 lutego 2008, 17:25
Enteroza ma swoje w tym przypadku - co prawda banalne, ale zawsze - uzasadnienie. ;)
forres 16 lutego 2008, 19:12
qrde. jest wiersz.
bardzo na tak jeśli chodzi o zapis...słowa same prowadzą. się czyta. bardzo się czyta.
whiteshrew
whiteshrew 17 lutego 2008, 10:16
Zapis pozwala czytać każdemu swoim sposobem. Temat jak temat, gdzieś kiedyś już był a
wyszło arcyciekawie i świetnie mi się przeskakiwało po wersach :]
Michał Domagalski
Michał Domagalski 17 lutego 2008, 14:17
Dziękuję za komentarze.
przysłano: 16 lutego 2008 (historia)

Strona korzysta z plików cookie w celu realizacji usług zgodnie z Polityką prywatności.
Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do cookie w Twojej przeglądarce.

Zgłoś obraźliwą treść

Uzasadnij swoje zgłoszenie.

wpisz wiadomość

współpraca