skaczące emocje - e-e, nie. potem lekko trąca banałem, na co mam uczulenie. jednakże ostatnia strofa ładnie poprowadzona i podoba mi się, wręcz powiem, że bardzo :)
Bywamy tylko głodnymi gośćmi szczęścia.
Godni szczęścia, głośnymi jego odgłosami.
Ale czy jesteśmy naprawdę szczęśliwi?, i co to jest Absolutne szczęście?.
Nie potrafisz powiedzieć jaką miarą diopri mierzyć absolut szczęścia.
Ależ nie wszystko musi być odrazu jasne i wyraźne.
Czas jest okulistą, najlepszym lekarzem, sprzymierzeńcą na nasze Szczęście.
Na szczęście mamy go bez stania w kolejce, nierefundowanego.,
itd.
wiesz, można by napisać o tym wiersz.
dziękuję za komentarze i pozdrawiam wszystkich :]
Bywamy tylko głodnymi gośćmi szczęścia.
Godni szczęścia, głośnymi jego odgłosami.
Ale czy jesteśmy naprawdę szczęśliwi?, i co to jest Absolutne szczęście?.
Nie potrafisz powiedzieć jaką miarą diopri mierzyć absolut szczęścia.
Ależ nie wszystko musi być odrazu jasne i wyraźne.
Czas jest okulistą, najlepszym lekarzem, sprzymierzeńcą na nasze Szczęście.
Na szczęście mamy go bez stania w kolejce, nierefundowanego.,
itd.
wiesz, można by napisać o tym wiersz.
próbujesz wyszczypać
choć odrobinę soli"
bardzo podoba mi się ten fragment, dobry wiersz (wg mnie). Pozdrawiam :)
gubimy różnice w pościeli .. zapamiętam sobie jeśli pozwolisz:))