Matko i Córko wszędzie Cie pełno :)
ok. od czasu kiedy rozmawialiśmy chyba - pół roku temu?? zrobiłaś naprawdę duże postępy. język jest napięty. poszukiwania w/na/pod językiem z sukcesem.mmm... szalupy - to na końcu - bardzo dobre. inne odczytanie niż u torturry (tamten portal :) ale widzisz - na tym rzecz polega. inaczej. po swojemu. pozdrawiam :)
heh, Anathemo, ja się ciągle uczę i nie uważam tego co piszę za coś łoo, i nie jest to kokieteria.
i czy ja wiem, czy to od razu szkoła? ale grunt, że teksty trafiają. i tak - daje mi radość, spokój. ciszę.
zielone ciele - cieszę się, dziękuję :)
ew - to miło, że tekst daje radę. jednak czuję się jeszcze słaba właśnie od strony językowej, nie mam pewności i w ogóle, często brakuje mi jakiegoś słowa właśnie :) ale czytam, czytam dużo:))
dziękuję wszystkim za komentarze.
pozdrawiam
wiesz.. piszesz tak ładnym lirerackim językiem , że chyba to jest jedną z Twoich mocnych stron. Tym razem nie wprowadziłaś mnie w ekstazę jak poprzednim razem , ale nie powiem, że nie jestem pod wrażeniem.
ha ! to ładnie ,że tak mówisz o sobie . ja tak myslę ,że trudno znaleźć znakomitość szczególnie wśród kobiet ;) (seksizm)? żartuję oczywiście . dostrzegam w Twoim pisaniu pewna szkołę . reprezentuje ją też tutaj niejaki 3domek . potrafisz poruszać się w tym stylu . widać też ,że pisanie daje Ci radość .
ok. od czasu kiedy rozmawialiśmy chyba - pół roku temu?? zrobiłaś naprawdę duże postępy. język jest napięty. poszukiwania w/na/pod językiem z sukcesem.mmm... szalupy - to na końcu - bardzo dobre. inne odczytanie niż u torturry (tamten portal :) ale widzisz - na tym rzecz polega. inaczej. po swojemu. pozdrawiam :)
i czy ja wiem, czy to od razu szkoła? ale grunt, że teksty trafiają. i tak - daje mi radość, spokój. ciszę.
zielone ciele - cieszę się, dziękuję :)
ew - to miło, że tekst daje radę. jednak czuję się jeszcze słaba właśnie od strony językowej, nie mam pewności i w ogóle, często brakuje mi jakiegoś słowa właśnie :) ale czytam, czytam dużo:))
dziękuję wszystkim za komentarze.
pozdrawiam
cudownie, cudownie, cudownie.
jestem pod wrażeniem.
ale jeszcze chcę powiedzieć, że ja wcale nie jestem znakomita, o nie! jeden tekst o niczym nie świadczy przecie.. :)