ej, my chyba jesteśmy nienormalni, tak o śmierci pisząc :D
a jeśli o treść idzie, to cielę zielone rację ma, to wygląda jakby oczodoły były zapadnięte ironicznym uśmiechem.
Ale całość generalnie OK
hmmm...
kurcze, mi w tym miejscu nie gra cos:
"kapturem okryta
oczodołami zapadniętymi
ironicznym uśmiechem "
bo jak zaczynasz od okrycia tego to się dalej zdaje że ona tymi oczodołami też okryta i uśmiechem... może by tak z kolejnością wersów pokombinować coś, hmm?
lecz piękna nie będzie.. nie!
ładnie tworzysz klimat.. ech zadumałem się..
chciałbym śmierci jakiejś takiej nie kostuchowatej.. usmiechnietej...
a jeśli o treść idzie, to cielę zielone rację ma, to wygląda jakby oczodoły były zapadnięte ironicznym uśmiechem.
Ale całość generalnie OK
kurcze, mi w tym miejscu nie gra cos:
"kapturem okryta
oczodołami zapadniętymi
ironicznym uśmiechem "
bo jak zaczynasz od okrycia tego to się dalej zdaje że ona tymi oczodołami też okryta i uśmiechem... może by tak z kolejnością wersów pokombinować coś, hmm?
ostatnie zdanie fajnie z tą kursywą :)