a ja twierdzę ,że istnieje lizują . to inaczej liżą od czasu do czasu , inaczej maja nawyk lizania. mi pasuje ta forma, choć nie bardzo fakt , który autorka opisuje. doceniam jednak i skoro sie zastanawiacie , to ja będę zdecydowany .
Świetny zadatek na wiersz, tematem mnie powaliłaś. Gdybyś tak troszkę popracowała jeszcze nad nim . Nie ma słowa "lizują"- jeśli to miała być słowem zabawa - nie wyszła.
Wsumie wiele treści jest w tym tekście.. sama nie wiem
miałem na myśli fatalizm! w tych szkołach to faktycznie teraz jest okropnie. Chłopcy ciągną dziewczynki za warkoczyki, a dziewczynki w dodatku nie mają warkoczyków.. A Ty Michał zastanów się nad sobą i tym co piszesz. Jestem oburzony! ;-)
Wsumie wiele treści jest w tym tekście.. sama nie wiem
co drugi chłopiec to kryminalista,
co trzecia dziewczynka to mała dziwka
sto tysięcy pi.d i każda na mnie patrzy
pozostaje chyba tylko strzał rozpaczy
Ale się nie nadaje do umieszczenia :)
A tak zupełnie poważnie, temat mało śmieszny w sumie, mam 17 lat i faktycznie takie rzeczy się obserwuje.