caffeine Dzięki.
Bragi nie wiem też:D Fajnie może jeszcze coś takiego naskrobie kiedyś:D
whiteshr no nie wiem czy w szkole taki wiersz jako lekturę promowali:D
Pozdrawiam i dziękuję za tak liczne odwiedziny i komentarze.
green Ci co "się nie " znają też mają głos:D Nie przejmuję się, bo nie raz wylewano moje teksty razem z kąpielą:D był czas przywyknąć:D dzięki mimo wszystko za odwiedziny.Mam nadzieję,że dam Ci jeszcze wiele powodów, to objawiania tezy, "o nie znaniu sie":D Pozdrawiam
aaa, za wcześnie wysłało - wg mnie
żółć sumień jest łe, i nie chodzi o sens, ale językowo, to marna metafora.
ale co tam. ja się nie znam.
:) pozdrawiam!
hahahaha!no cóż Będziecie się teraz ze mną tu męczyć:D moja pseudo-poezją i zrzędzeniem:D no co do zapisu to nie mam 100% ale chyba tak?dzięki za Wprowadzenie.Pozdrawiam
Bragi nie wiem też:D Fajnie może jeszcze coś takiego naskrobie kiedyś:D
whiteshr no nie wiem czy w szkole taki wiersz jako lekturę promowali:D
Pozdrawiam i dziękuję za tak liczne odwiedziny i komentarze.
A "trójkroć" chyba jednak łącznie... ale pewien nie jestem ;-)
Pozdrawiam.
żółć sumień jest łe, i nie chodzi o sens, ale językowo, to marna metafora.
ale co tam. ja się nie znam.
:) pozdrawiam!
niestety, nic dla mnie, a szkoda :/
żółć sumień