estelko - obyś nie miała nigdy potrzeby by zrozumieć to co napisała autorka . życzę Tobie z całego serca. a ja dostałem tymi strofkami przez łeb i oniemiałem .
(nie)orzeczemy - czy poprawniej nie byłoby (nie)orzekniemy? nielogiczny ten nawias, wiersz niby ukierunkowany nagle staje się niezdecydowany. podoba mi się tylko pierwsza strofa. wydźwięk całości - niestety nie dla mnie.
`Kto jest bez winy niechaj pierwszy rzuci kamień, niech rzuci...` - a zaśpiewało mi się samo po ostatnim wersie.
Wszystko w wierszu jest na swoim miejscu i ... lubię taką zwięzłą, zmuszająca do zastanowienia refleksyjność.
Pozdrawiam piekielnie.
Wszystko w wierszu jest na swoim miejscu i ... lubię taką zwięzłą, zmuszająca do zastanowienia refleksyjność.