Też widzę że coś na rzeczy jest, ale o większości można powiedzieć, że gdzieś kiedyś już było ;) krytykę zawsze biorę głęboko do siebie, ale szanuję zdanie innych :) oficjalnie czas na przerwę :))
Moniko, wiersz już komentowałem, skomentuję jeszcze z podziwem spokój i pokorę z jaka przyjęłaś alergiczną krytykę :-)
Martinez w zapalczywości Twojej dostrzegam piętno piętnowanych przez Ciebie błędów.
Mimo agresywnej formy dostrzegam racje krytyk Martineza i biorę również do siebie :-)
Pan Martinez dziś jak juror Kuba Wojewódzki :)
Poczekamy, aż wstawi własne prace. W przeciwieństwie do PP tu na Wywrocie sporo młodych (i nie tylko młodych) uczy się pisać, ale bez konieczności "koszenia" z miejsca przy ziemi ulubionymi słówkami "nowopoczętych" poetów, którzy sami popadają w banał i egzaltację nadużywając owych słów :)
Nie ma tu parcia na konieczne i jedynie słuszne pisanie "po nowemu" - mody są, ale mijają. Ważne - żeby mieć raczej swój styl.
I nad tym w pierwszej kolejności white pracuj.Język masz giętki, więc z czasem "pójdziesz w język" (cytuję: sens).
zgodzę sie, że nie wyjątkowo i na swoją gwiazdkę zaczekam :) będą lepsze wiersze dla niej, bo ten choć cieplutki to poziomów średnich.
Tylko poprosiłabym o rozklejenie wersów :)
nie tylko okazjonalnie
znajdziesz mnie na tacy nocnego stolika
co sam się nakrywa
nie połykaj mnie wtedy łapczywie
poczekaj aż sama rozpłynę się w ustach
smakiem wiosny lata
jesieni czy zimy
jestem ich pełna po kontury
później szukaj mnie między wierszami
wzrokiem po pustych miejscach
ten porządek to ja kiedy śpię
szukaj mnie rękoma od poduszki
do nóg łóżka
czarem i magią nie znikam w nocy
nie umykam z porannym bałaganem
wchodzę w następny dzień życia
niby dlaczego "między wersami" było nie tak? niby wężej, ale dokładniej przecież.
poprawiam jeszcze "póżniej" i puszczam, bez gwiazdki, bo chociaż bardzo ładnie, to nie wyjątkowo. dobra? :)
Martinez w zapalczywości Twojej dostrzegam piętno piętnowanych przez Ciebie błędów.
Mimo agresywnej formy dostrzegam racje krytyk Martineza i biorę również do siebie :-)
Poczekamy, aż wstawi własne prace. W przeciwieństwie do PP tu na Wywrocie sporo młodych (i nie tylko młodych) uczy się pisać, ale bez konieczności "koszenia" z miejsca przy ziemi ulubionymi słówkami "nowopoczętych" poetów, którzy sami popadają w banał i egzaltację nadużywając owych słów :)
Nie ma tu parcia na konieczne i jedynie słuszne pisanie "po nowemu" - mody są, ale mijają. Ważne - żeby mieć raczej swój styl.
I nad tym w pierwszej kolejności white pracuj.Język masz giętki, więc z czasem "pójdziesz w język" (cytuję: sens).
Tekst porozdzielany :)
Tylko poprosiłabym o rozklejenie wersów :)
nie tylko okazjonalnie
znajdziesz mnie na tacy nocnego stolika
co sam się nakrywa
nie połykaj mnie wtedy łapczywie
poczekaj aż sama rozpłynę się w ustach
smakiem wiosny lata
jesieni czy zimy
jestem ich pełna po kontury
później szukaj mnie między wierszami
wzrokiem po pustych miejscach
ten porządek to ja kiedy śpię
szukaj mnie rękoma od poduszki
do nóg łóżka
czarem i magią nie znikam w nocy
nie umykam z porannym bałaganem
wchodzę w następny dzień życia
Trzepocik serduszka bez odpowiedniego mięsa "czarem i magią nie znikam w nocy" - to rekwizyty szufladowe, niestety.
Ale próbuj.
Pozdrawiam.
poprawiam jeszcze "póżniej" i puszczam, bez gwiazdki, bo chociaż bardzo ładnie, to nie wyjątkowo. dobra? :)